Pogromem zakończył się wczorajszy mecz na Estadio Mestalla. Valencia pokonała Sevillę 4:0, dając kolejy dowód znakomitej dyspozycji.
Mecz od początku toczył się pod dyktando gospodarzy. Po raz kolejny popis umiejętności dał młody napastnik Valencii, Gonzalo Gudes, strzelec dwóch bramek. Ma on na swoim koncie już 3 bramki i 5 asyst i śmiało może być rozpatrywany jako rewelacja wczesnej fazy LaLiga. Po jednej dołożyli: najlepszy strzelec zespołu, Simone Zaza, oraz Santi Mina.
Nietoperze dzięki zwycięstwu, awansowały na pozycję wicelidera LaLiga, zaś Sevilla potwierdziła po raz kolejny kryzys, w którym znajduje się właściwie od początku obecnych rozgrywek.